Nie miałam za bardzo czasu na robótki, ponieważ za oknem była piękna pogoda. Ale udało mi się zrobić małe kolczyki "wkrętki". Taki drobiazg, a cudnie prezentuje się na uchu.
Dokończyłam także broszkę, która czekała bardzo długo, aż doszyje jej zapięcie. Wydaję mi się skromna, być może jeszcze ją upiększę.
prześliczne kolczyki! :) broszka także udana, ale faktycznie chyba warto coś jeszcze do niej dodać. :)
OdpowiedzUsuńte maleńswa są prześliczne, mnie się broszka podoba właśnie tak skromna, jednak cokolwiek do niej dodasz, to z pewnością nie przestanie mi się podobać :)))
OdpowiedzUsuńbardzo wszystkie prace piękne ocena6
OdpowiedzUsuń